W dzisiejszych czasach nie wyobrażamy już sobie chowania pieniędzy do skarpety. A już na pewno zwolennikami takiego pomysłu nie są studenci, którzy poprzez swój aktywny styl życia potrzebują wygodnego dostępu do funduszy.
Na szczęście na brak ofert kont studenckich narzekać nie możemy. Dziś w Polsce własnym kontem może pochwalić się już każdy gimnazjalista. Studentom nie wypada pozostawać w tyle. Ale czy konto studenckie znaczy bardziej korzystne? A może warto zostać przy opcji standardowej?
Przyjrzyjmy się zatem bliżej ofertom kont studenckich. Kluczową zaletą takiego konta niewątpliwie jest niższy koszt prowadzenia rachunku, tanie bądź darmowe przelewy, dostęp do konta 24 godziny na dobę czy darmowa karta płatnicza. Banki nastawiają się na młodych klientów również poprzez wszelkiego rodzaju promocje i bonusy np. w sklepach odzieżowych. Niektóre banki bazują natomiast jedynie na tym, że nazwą dane konto „studenckim”. W rzeczywistości jest to zwykły chwyt marketingowy na złowienie nieuświadomionych studentów.
Warto więc dokładnie przeanalizować wybrane konto studenckie również pod kątem świadczeń ze strony banku. Niestety wiele ofert jest uboższych w swoich usługach od tych standardowych. Mowa tu np. o kartach kredytowych wydawanych do konta. Prym w ofertach dla studentów wiodą najwięksi gracze, którzy swoje oferty opierają głównie na darmowym prowadzeniu konta, darmowym wypłatom z bankomatów oraz darmowych przelewach. Są to m.in. ING Bank Śląski, mbank, Millenium, PKO BP.
Przed wyborem banku dla studenta, powinniśmy przede wszystkim zadać sobie dwa pytania: czym konto studenckie różni się od standardowego i czy warto wybierać ofertę dla studentów. Odpowiedź na pytanie jakie konto wybrać, powinna zależeć przede wszystkim od tego jakie są nasze potrzeby, w jaki sposób będziemy danego konta używać. Kolejnym krokiem jest dokładna analiza oferty.