Ostatnio wiele słyszy się o zaostrzeniu warunków na jakich udzielane będą kredyty hipoteczne. Niestety nowy rok nie okaże się pomyślny dla przyszłych kredytobiorców. Przyczyn jest wiele. Kluczową rolę w nowelizacji Rekomendacji S II zajmuje limit okresu spłaty kredytu. Kiepska sytuacja gospodarcza odbija się negatywnym echem na zdolności kredytowej rodaków. Wysokie zarobki i pozytywna reputacja w BIK-u już nie wystarczą.
Biorąc pod uwagę ogólne spowolnienie gospodarcze w skali światowej dziwią kredyty bez zaświadczeń. Istnieją bowiem instytucje, które udzielają tego rodzaju pożyczek. Kryzys finansowy, który aktualnie objął już cały glob ma swoje początki w nieracjonalnym przydzielaniu świadczeń finansowym przez amerykańskie banki. Dzięki temu nasza gospodarka przypomina sitko pełne różnego rodzaju dziur zwłaszcza budżetowych. Kredyty bez zaświadczeń udzielane przez amerykańskie instytucje bankowe odbiły się negatywnym echem we wszystkich państwach. Kolejne bankructwa i regulacje wprowadzane przez ministerstwo finansów dowodzą, że sytuacja pieniężna kraju nie zalicza się do najbardziej korzystnych. W związku z tym wiele osób ma kłopoty z otrzymaniem świadczenia finansowego w ramach kredytu. Właśnie na takich osobach żerują parabanki, które udzielają pożyczek bez weryfikacji możliwości finansowych kredytobiorcy. Kredyty bez zaświadczeń to kusząca propozycja dla wszystkich tych, którzy nie otrzymali zgody bank na finansowanie. To również akt desperacji osób, które znalazły się w nagłej potrzebie finansowej. Koszty związane z tego rodzaju pożyczkami wielokrotnie przewyższają opłaty tradycyjnych bankowych kredytów. Skróceniu ulega również w znacznym stopniu możliwy czas spłaty zobowiązania wobec instytucji poza bankowej. Zanim zdecydujemy się podjąć współpracę z tego typu instytucją powinniśmy rozważyć alternatywę klasycznego kredytu bankowego. Taka decyzja na pewno przysłuży się naszemu portfelowi.