Jak wiadomo kondycja finansowa w naszym kraju postawia wiele do życzenia. Kryzys finansowy rozszerza się w trybie natychmiastowym. Mimo to instytucje bankowe planują w bieżącym roku zyski zwiększone o 1% w porównaniu z rokiem poprzednim. Niektóre instytucje finansowe spisały jednak ten rok na straty. Od czego zależy kondycja finansowa banków?
Jak dowiadujemy się z poszczególnych raportów bankowych , ów wzrost zysków jaki zaplanowały niektóre instytucje uzależniony jest od podniesienia stóp procentowych oraz wszystkich opłat jakie wiążą się z udzielenie kredytu i opłatami za bankowe finansowanie. Nie zmienia to jednak faktu, że koszty za udzielanie kredytów wzrastają z miesiąca na miesiąc. Jest to bezpośrednim następstwem inflacji, która w obecnym momencie notowana jest na poziomie ok 5%. Banki planują uniezależnić się od przedsiębiorców co daje im ok. 15% wzrost zysków na przestrzeni kolejnych dwóch kwartałów. Jak wiadomo bankowość elektroniczna zbiera swoje plony od kilku lat. Trend zapoczątkowany przez bank Inteligo daje nam dzisiaj wiele rodzajów kont internetowych i mnogość w kontekście wyboru całkowicie zdalnego operatora bankowego. Aż 10 banków planuje w kolejnym półroczu poszerzyć również swoje oddziały bankowe. Rozwój sieci on-line to nie jedyny plan na resztę 2012 roku. Instytucje finansowe w ramach ratowania etatów planują zwielokrotnić kadry pracownicze. W skali procentowej będzie to aż kilku procentowy skok do góry w porównaniu z rokiem bieżącym. Perespektywa przyszłościowa banków klaruje się o tyle kolorowo, że większość z nich oprócz podanych wyżej procedur planuje rozszerzenie skali swojego działania w kontekście produktów i usług finansowych. Większość instytucji finansowych chce zainwestować w doradztwo finansowe. Koszty związane z nowymi funkcjonalnościami uszczuplą budżet o jakieś 9%.