Dla wielu osób prawdziwe problemy finansowe rozpoczynają się w momencie, gdy do ich drzwi zaczyna pukać komornik. Czy w takiej sytuacji możemy jeszcze próbować ratować się kredytem?
W momencie, gdy zdajemy sobie sprawę z tego, że niespłacone długi doprowadziły do konsekwencji w postaci wyroku komorniczego, dociera do nas, że w jakiś sposób musimy rozwiązać tę sytuację. W pierwszej kolejności sprawdzamy, na ile nasze oszczędności mogą okazać się pomocne przy spłacie długu, po czym zazwyczaj zdajemy sobie sprawę, że bez pomocy z zewnątrz nie damy sobie radę. W takiej sytuacji możemy zwrócić się do rodziny i bliskich, jednak oni również nie muszą okazać się chętni do współpracy. Nie pozostaje nam więc nic innego jak kredyt.
W przypadku kredytów bankowych po raz kolejny trafiamy na barierę nie do przejścia, gdyż zgodnie z polskim prawem, żadna instytucja bankowa nie udzieli nam wsparcia w postaci kredytu, w sytuacji, gdy nasze nazwisko widnieje w bazie KRD, posiada negatywną historię w BIK, a przede wszystkim, gdy ciąży na nas wyrok komorniczy. Ten kierunek możemy więc porzucić już na samym początku.
Nie oznacza to jednak, że nikt nie udzieli nam pożyczki. Wręcz przeciwnie, istnieje kilka firm, które wręcz specjalizują się w pożyczkach dla osób z zajęciem komorniczym. Oczywiście są to prywatne firmy. W tym przypadku będziemy musieli udowodnić, że poradzimy sobie ze spłatą takiej pożyczki, po czym otrzymamy środki na spłatę komornika. Teoretycznie jest to idealne rozwiązanie, jednak należy liczyć się z jego kosztami. Termin spłaty takiego zobowiązania będzie z pewnością bardzo krótki, a oprocentowanie wysokie. Nie powinniśmy się dziwić, jeśli za pożyczone 2 tysiące zł w ciągu kolejnych dwóch miesięcy będziemy zmuszeni zwrócić 3 tys. zł. W przeciwnym wypadku zadłużenie zacznie wzrastać w zastraszającym tempie.
Lepszym rozwiązaniem mogą okazać się pożyczki społecznościowe, zawierane z prywatnymi inwestorami na wspólnie ustalonych warunkach. W ten sposób możemy nie tylko pożyczyć pieniądze na rozsądny procent, ale też na realny termin spłaty i przystępne raty. Wszystko zależy od wynegocjowanej umowy.